Przesadzona informacja na temat lodowców w Himalajach była krótką wzmianką w rozdziale na inny temat. Właściwe i szczegółowo opisane w raporcie prognozy topnienia lodowców były zupełnie inne.
Zmiana rozkładu temperatur Pacyfiku następująca co 20-30 lat i powodująca wzrost temperatury wód powierzchniowych (oscylacja PDO) nie wpływa na długoterminowy trend ocieplania się klimatu.
Ocieplenie obserwowane na początku XX wieku miało kilka przyczyn, między innymi rosnące koncentracje CO2.
Wbrew twierdzeniom brytyjskich brukowców i niektórych polskich autorytetów, w ciągu ostatnich kilkunastu lat zaobserwowano dynamiczny wzrost tempa zmian klimatycznych.
Naturalne cykle zachodzące w ziemskim systemie klimatycznym zmieniają rozkład energii ale nie odpowiadają za globalne ocieplenie.
Średnia temperatura oceanów rośnie, czego dowodzą pomiary prowadzone na różnych głębokościach.
Szybkie zakwaszanie oceanu oznacza przy okazji spadek koncentracji jonów węglanowych. I to to stanowi problem dla morskich żyjątek.
Tempo topnienia arktycznych lodów w ostatnich latach jest bezprecedensowe.
Występowanie zjawisk El Niño – La Niña krótkoterminowo wpływa na zmiany globalnej średniej temperatury powierzchni Ziemi. Jednak nie można za ich pomocą wytłumaczyć trendu długoterminowego.
Zanik lodowca na górze Kilimandżaro to złożone zjawisko i globalne ocieplenie nie jest jego jedyną przyczyną. Jednak nie wynika z tego, że klimat Ziemi się nie zmienia.