Naukowcy przeprowadzili cały szereg analiz, w których zastosowano różnorodne metody, aby wyodrębnić wpływ poszczególnych zjawisk naturalnych i antropogenicznych na globalne ocieplenie (nazywa się to badaniami atrybucji zmian). Wszystkie te analizy, wykorzystujące różnorodne, niezależne metody badawcze, dostarczają dowodów, że ludzie są głównymi sprawcami globalnego ocieplenia na przestrzeni ostatniego stulecia, a szczególnie w ostatnim półwieczu (Rysunek 1). Szybki rzut oka na różne wpływające na temperaturę czynniki Większość badań omówionych poniżej skupiło się…
W związku z ocieplaniem się klimatu Arktyki i coraz szybszym topnieniem lodu w tymże regionie, niedźwiedzie polarne są coraz bardziej zagrożone wyginięciem.
Chociaż tereny miejskie są niewątpliwie cieplejsze niż okolice wiejskie, wpływ tego zjawiska na globalne serie temperatur jest niewielki albo żaden.
„Gdzie się podziało globalne ocieplenie?” słyszymy niemal każdej zimy. Zachodząca zmiana klimatu nie polega jednak na jednolitym wzroście temperatur na świecie.
Więcej ale mniej – w Antarktyce przybywa lodu morskiego, ale lądolód traci masę. I nie – te zjawiska się nie równoważą.
O rzekomym braku korelacji koncentracji dwutlenku węgla i średniej globalnej temperatury, w nawiązaniu do pomiarów z początku XXI wieku.
W ostatnich latach aktywność słoneczna spadała, a tymczasem średnia temperatura powierzchni Ziemi wciąż rosła…
Przypadek Apelu Heidelberskiego to przykład dobrze zaplanowanej manipulacji.
Czyim głosem mówi Światowa Federacja Naukowców, jedna z „poważnych organizacji naukowych”, na które powołują się lobbyści podważający ustalenia klimatologii.
Żaden „raport 500” nie istnieje. Istnieje jedynie lista, na której umieszczono (bez ich zgody) nazwiska wybitnych specjalistów w dziedzinach bezpośrednio związanych z zagadnieniami klimatologii.