STANOWISKO NAUKI
Topnienie lodu pływającego nie powoduje istotnej zmiany poziomu wody. Natomiast zanik lodowców i lądolodów spoczywających na lądzie lub na dnie morskim – już tak. Spływająca z nich woda podnosi poziom oceanów. Stopnienie wszystkich ziemskich lądolodów, szczególnie Antarktydy i Grenlandii, podniosłoby średni poziom morza o około 70 metrów.
MIT
Topnienie lodu nie prowadzi do wzrostu poziomu morza na Ziemi.
Jednym z następstw ocieplenia klimatu jest wzrost poziomu morza, powodowany przede wszystkim wzrostem objętości ocieplającej się wody w oceanach oraz topnieniem lądolodów i lodowców. To, że topniejący lód przyniesie wzrost poziomu morza, pozornie kłóci się z wyniesioną z lekcji fizyki wiedzą, że topnienie lodu nie wpływa na poziom wody.
Wiedza ta zakorzeniła się tak głęboko, że niektórzy politycy publicznie poddają w wątpliwość zagrożenie globalnym ociepleniem i wiarygodność naukowców (bo przecież nie chodzi o manipulowanie faktami w celu uzasadnienia swojego światopoglądu, prawda?).
Prawdą jest, że stopienie lodu pływającego zmieni poziom morza tylko w niewielkim stopniu (zmiana wynikać będzie z różnic gęstości pomiędzy wytapiającą się z niego wodą słodką a słonymi wodami oceanu, Noerdlinger i Brower, 2007). Jednak największe lądolody: Antarktydy i Grenlandii nie są unoszącymi się swobodnie w wodzie wielkimi górami lodowymi. Spoczywają one na lądzie, przez co pochodząca z ich topnienia woda trafi do oceanów, zwiększając objętość tych ostatnich.
Warto zauważyć, że lodowiec czy lądolód nie musi stopnieć, żeby podnieść poziom morza. Wystarczy, że jego fragment zsunie się z lądu i zacznie pływać w oceanie, co każdy może łatwo sprawdzić, wrzucając kostkę lodu do naczynia wypełnionego po brzegi wodą.
Prognozujący wzrost poziomu morza naukowcy doskonale wiedzą, że Grenlandia i Antarktyda nie są wielkimi górami lodowymi pływającymi w morzu i uwzględniają to w obliczeniach. Biorą też pod uwagę szereg innych czynników, jak zmiany pola grawitacyjnego po zmianie rozkładu masy na Ziemi po stopnieniu lądolodów, zmiany izostatyczne, zmiany prądów oceanicznych i in.
Wiemy, ze stopnienie lodowców Grenlandii podniosłoby poziom wody o 7 metrów, lodowców Antarktydy Zachodniej o 5 metrów, a całości lądolodu Antarktydy – o około 60 metrów.
O tym, jak zmieni się średni światowy poziom morza przy określonym wzroście średniej temperatury powierzchni Ziemi wiemy nie tylko na podstawie modeli, lecz również na podstawie zmian klimatu i poziomu morza w przeszłości.
W interglacjale eemskim, 120 tysięcy lat temu, średnia temperatura planety była o 1 stopień wyższa niż dziś. Jednocześnie poziom oceanów był wyższy o 6 metrów. Trzy miliony lat temu, w pliocenie, kiedy koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze była zbliżona do obecnej, klimat Ziemi był cieplejszy o 1-2°C niż dziś. W tym czasie poziom wody był wyższy o 25–35 metrów. Taki też będzie ostateczny wzrost poziomu morza, jeśli stężenie CO2 w atmosferze utrzyma się przez długi czas na obecnym poziomie.
Co się stanie, kiedy wpuścimy do atmosfery więcej gazów cieplarnianych? W eocenie (34–56 mln lat temu), kiedy było cieplej o 4°C, na Ziemi w ogóle nie było lodu, a poziom oceanu był wyższy o 70 metrów.
Czytaj też:
Marcin Popkiewicz, konsultacja merytoryczna: prof. Szymon P. Malinowski
Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.
Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości