Film „Niewygodna prawda” Ala Gore’a zawiera drobne błędy, jednak jego główna teza – że ludzkość powoduje globalne ocieplenie – jest zgodna z ze stanem wiedzy naukowej.
Wyniki wielu niezależnych badań nie pozostawiają żadnych wątpliwości – XX wiek był najcieplejszy od 1000 lat, a obecny wzrost temperatury jest najszybszy od 400 tys. lat.
Emisja gazów cieplarnianych doprowadziła do zakwaszenia oceanów na niespotykaną skalę. Rafy koralowe i fitoplankton mogą zniknąć w ciągu kilkudziesięciu lat.
O ile wzrośnie średnia temperatura na Ziemi, gdy podwoimy koncentrację dwutlenku węgla w atmosferze? Mówi o tym „czułość klimatu”.
Niektórzy są przekonani, że wzrost temperatury na Ziem, to sztuczny efekt związany z ekspansją miast. Czy naukowcy mogliby coś takiego przegapić?
Wzrost średniej temperatury powierzchni planety to tylko jeden z objawów globalnego ocieplenia. Co jeszcze dzieje się z nadmiarem energii na Ziemi?
Zapylenie atmosfery zaczęło maleć w niektórych obszarach około roku 1990, podczas gdy znaczący wzrost średniej temperatury globu obserwujemy od połowy lat siedemdziesiątych.