Choć w przeszłości zdarzały się naturalne ocieplenia i ochłodzenia klimatu, nie ma wątpliwości, że za dzisiejszą zmianę klimatu odpowiada człowiek.
Od pół wieku aktywność słoneczna jest w przybliżeniu stała, w ostatnich latach spada. Nie może więc odpowiadać za ocieplenie na planetach Układu Słonecznego.
Co za dużo to nie zdrowo! Chociaż CO2 jest potrzebny do życia i rozwoju roślin, jego nadmiar powoduje m.in. globalne ocieplenie i zakwaszanie oceanów.
Przeciwnie – raporty IPCC są bardzo ostrożne i nie doceniają tempa zachodzących zmian!
Chociaż tereny miejskie są niewątpliwie cieplejsze niż okolice wiejskie, wpływ tego zjawiska na globalne serie temperatur jest niewielki albo żaden.
Naturalne cykle zachodzące w ziemskim systemie klimatycznym zmieniają rozkład energii ale nie odpowiadają za globalne ocieplenie.
Średnia temperatura oceanów rośnie, czego dowodzą pomiary prowadzone na różnych głębokościach.
Tempo topnienia arktycznych lodów w ostatnich latach jest bezprecedensowe.
Globalne ocieplenie staje się coraz poważniejszym problemem. Ze względu na dynamikę zjawisk zachodzących w atmosferze nie dla wszystkich jest to jednak oczywiste.
Globalne ocieplenie zwiększa ryzyko występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych – i to nie wszystko.