Zmiana klimatu zagraża dobrostanowi naszemu i całej planety. Podjęcie działań teraz może uratować naszą przyszłość, piszą w komunikacie prasowym autorzy drugiej części Szóstego Raportu Podsumowującego Międzyrządowego Zespołu ds. Zmiany Klimatu (IPCC). Dokument dotyczy konsekwencji globalnego ocieplenia oraz możliwości adaptacji (przystosowania się) do nowych warunków – naszego i przyrody.
W świeżo wydanych rozdziałach pokazano, jak fizyczne przejawy zmiany klimatu (np. zmiany w pogodzie, wzrost poziomu morza czy topnienie lodowców, opisane w pierwszej części raportu) przekładają się na problemy, z którymi muszą mierzyć się ludzie i przyroda. Autorzy zidentyfikowali najbardziej narażone społeczności i ekosystemy oraz przedstawili możliwości adaptacji (przystosowania się) do nowych warunków.
IPCC Intergovernmental Panel on Climate Change – Międzyrządowy Zespół ds. Zmiany Klimatu to ciało doradcze dostarczające członkom Organizacji Narodów Zjednoczonych informacji na temat aktualnego stanu wiedzy o klimacie i jego zmianie. Raporty IPCC są przygotowywane przez ekspertów w poruszanych dziedzinach, opierają się na opublikowanych wcześniej recenzowanych pracach naukowych i same również są recenzowane przez wszystkich chętnych specjalistów. Stanowią usystematyzowany przegląd informacji zbieranych niezależnie przez przedstawicieli wielu dziedzin nauki, krajów i kręgów kulturowych. Mówią nam więc, jaki jest aktualny oparty na wiedzy konsensus w wielu związanych z klimatem kwestiach.
Nieuchronne konsekwencje ocieplenia
Choć podejmuje się wiele działań ograniczających zagrożenia, spowodowana przez ludzkość zmiana klimatu już teraz poważnie zaburza działanie ekosystemów i wpływa na życie miliardów ludzi na całym świecie. Coraz częstsze i bardziej dotkliwe fale upałów, susze oraz powodzie stanowią wyzwanie dla wielu roślin i zwierząt, powodując epizody masowego obumierania niektórych gatunków, np. drzew i koralowców. Jednoczesne występowanie różnych zjawisk ekstremalnych powoduje lawinowy przyrost negatywnych skutków i spowodowało, że miliony mieszkańców Afryki, Azji, Ameryki Środkowej i Południowej, małych wysp oraz Arktyki mają poważne problemy z dostępnością wody oraz pożywienia.
Spodziewamy się, że w najbliższych dwóch dekadach średnia temperatura powierzchni Ziemi przekroczy próg 1,5℃ ocieplenia względem epoki przedprzemysłowej. Będzie to oznaczało poważne, negatywne konsekwencje i wzrost ryzyka dla ludności, nawet jeśli w kolejnych latach temperatura spadnie. Szczególnie narażona jest infrastruktura i siedziby ludzkie położone w pobliżu morza oraz wrażliwe ekosystemy, takie jak rafy koralowe czy lasy namorzynowe.
Najsłabsi zostaną dotknięci najmocniej
Ważnym elementem drugiej części raportu jest analiza wpływu zmiany klimatu na społeczności i ich strukturę. Aspekty psychologiczne, społeczne, kulturowe i ekonomiczne uwzględniono zarówno w opisie skutków globalnego ocieplenia, jak i możliwości adaptacji przez mieszkańców różnych części świata. Wnioski nie są krzepiące: największe wyzwania często stają przed tymi, którzy są najgorzej przygotowani, by sobie z nimi poradzić. Jak zauważa współautorka raportu, prof. Rawshan Ara Begum (Centre for Corporate Sustainability and Environmental Finance, Australia):
Raport IPCC dostrzega, że biedne i najsłabiej rozwinięte kraje są najsilniej dotknięte zmianą klimatu i w najmniejszy stopniu za nią odpowiadają. Te kraje otrzymują stosunkowo niewielkie wsparcie finansowe na adaptację. Międzynarodowe finansowanie projektów związanych z klimatem powinno bardziej skupiać się na inwestycjach w adaptację pozwalającą ograniczać zagrożenia i skutki zmiany klimatu zarówno w krajach rozwiniętych jak i rozwijających się.
Miasta w centrum zmian
W tym wydaniu raportu duży nacisk położono na kwestie związane z terenami zurbanizowanymi, na których mieszka obecnie ponad połowa ludności świata. Duża część emisji gazów cieplarnianych pojawia się w ich obrębie lub jest z nimi związana. Jednocześnie mieszkańcy miast są szczególnie narażeni na skutki zmiany klimatu, takie jak fale upałów czy powodzie.
Postępująca urbanizacja wraz ze zmianą klimatu tworzą łącznie złożone zagrożenia, zwłaszcza w przypadku miast o źle zaplanowanym rozwoju urbanistycznym, wysokim poziomie ubóstwa i bezrobocia oraz braku podstawowych usług.
Jednocześnie jednak miasta stwarzają też możliwości do przeciwdziałania zmianie klimatu i jej skutkom. Zielone budynki, stabilne dostawy czystej wody i energii odnawialnej, zrównoważone systemy transportu łączące tereny zurbanizowane i wiejskie mogą razem sprzyjać powstawaniu bardziej zintegrowanego i sprawiedliwego społeczeństwa.
-mówi prof. Debra Roberts, współprzewodnicząca II grupy roboczej IPCC.
Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że niektóre z prowadzonych dotąd zabiegów adaptacyjnych doprowadziły do niezamierzonych konsekwencji, takich jak niszczenie przyrody, zwiększanie zagrożeń dla ludności lub wzrost emisji gazów cieplarnianych. Według raportu problemów tych można uniknąć, poprzez rozszerzanie grona obywateli i ekspertów biorących udział w planowaniu rozwiązań, zwracanie uwagi na równość i sprawiedliwość oraz wykorzystywanie wiedzy ludności lokalnej i rdzennej.
Tematowi zmiany klimatu w miastach i możliwości ich adaptacji do nowych warunków przeczytasz też w artykułach Prof. Anna Januchta-Szostak: Adaptacja miast do zmiany klimatu? Pomogą rozwiązania bliskie naturze., Autor raportu IPCC: Działania na rzecz klimatu przynoszą korzyści tu i teraz, Prof. Anna Januchta-Szostak: Zatrzymujmy wodę w mieście.
Wnioski z raportu IPCC dla Europy i Polski
Niekorzystne skutki zmiany klimatu nie ominą oczywiście Europy, w tym Polski. Raport identyfikuje 4 kluczowe zagrożenia dla naszego kontynentu:
- upały skutkujące zmianami w ekosystemach oraz problemami zdrowotnymi u ludzi i wyższą śmiertelnością z tym związaną,
- łączny wpływ upałów i susz powodujący problemy z uprawami,
- niedobory wody dla ludzi i przemysłu skutkujące stratami ekonomicznymi ,
- powodzie i rosnący poziom morza.
Upały
Im wyższa będzie globalna temperatura, tym fale upałów staną się częstsze i silniejsze. Przy wzroście o 3℃, nawet przy zaawansowanych zabiegach adaptacyjnych, nie da się uniknąć negatywnych konsekwencji wynikających chociażby z przeciążenia służby zdrowia (zobacz: Zmiana klimatu niepokoi lekarzy). Z raportu i cytowanych w nim publikacji dowiadujemy się, że następstwem tego będzie wzrost ilości zgonów związanych z upałami. W Polsce, w przypadku scenariuszy wysokich emisji nawet trzykrotny (do 3 tysięcy ofiar rocznie, Kendrovski i in., 2017). Dla ograniczenia tego ryzyka konieczne będą zmiany w projektowaniu budynków czy takie projektowanie miast, aby ograniczać ich nagrzewanie i tworzyć miejsca umożliwiające schłodzenie podczas upałów.
Ocieplenie będzie zmieniać wielkość obszarów zajmowanych przez poszczególne ekosystemy naturalne (zarówno lądowe jak i morskie) i wpływać na ich skład gatunkowy. Coraz więcej regionów Europy będzie narażonych na pożary zagrażające bioróżnorodności i “magazynom” węgla organicznego (lasom, torfowiskom).
Problemy z uprawami
Upały oddziałują też negatywnie na fizjologię roślin, co wraz z coraz silniejszymi suszami będzie prowadzić do dalszych spadków plonów zbóż. W ciągu ostatnich 50 lat zanotowano w Europie trzykrotny wzrost strat z tego powodu (Brás i in., 2021). W Polsce plony podstawowych roślin uprawnych takich jak pszenica będą o co najmniej kilka procent niższe, głównie z powodu nasilającego się deficytu wilgoci w glebie w cieplejszych porach roku. W przypadku późnych odmian ziemniaków susze mogą powodować spadek plonów nawet o 50% (Łabędzki i Bąk, 2017, raport EEA, 2017, Piniewski i in., 2020). Najbardziej dotknięte negatywnymi skutkami susz i upałów będą jednak według raportu IPCC południowe regiony kontynentu.
W przyszłości w związku z większą zmiennością warunków pogodowych i wzrostem temperatury można spodziewać się częstszego występowania chorób i szkodników czy większych strat związanych z wczesnymi przymrozkami. Ten ostatni problem w dużym dotyczy stopniu polskiego sadownictwa, a straty ekonomiczne z tym związane mogą być ogromne, gdyż Polska jest m.in. największym europejskim producentem jabłek. Adaptacja będzie musiała być oparta m.in. na zmianach technik rolniczych czy odmian uprawianych roślin i ras hodowanych zwierząt.
Susze
Częstsze i silniejsze susze wpłyną nie tylko na rolnictwo – do końca wieku w przypadku wysokich emisji gazów cieplarnianych można się spodziewać, że około 15 mln Polaków będzie doświadczać w jakimś stopniu niedoborów wody, w przypadku południowych regionów Europy już przy ociepleniu o 2℃ problem ten dotknie ponad ⅓ mieszkańców (Bisselink i in., 2019). Raport podkreśla konieczność wdrożenia środków poprawiających efektywność wykorzystania wody, pozwalających ją gromadzić także poprzez odpowiednie zarządzanie terenami.
Wzrost poziomu morza i powodzie
Podnoszący się poziom morza będzie nasilał problemy związane z sztormami, cofkami itp. Do 2100 zwiększy się obszar wybrzeża narażony na niszczenie przez powodzie przybrzeżne, wzrośnie też 10-krotnie ilość związanych z tym uszkodzeń. Obecnie takie regiony zamieszkuje ok. 210 tys. Polaków, za kilka dekad mogą one objąć dodatkowe tereny zamieszkane przez kolejne kilkadziesiąt tysięcy osób. (Kulp i Strauss, 2019). Więcej na ten temat w artykule Poziom Bałtyku – kto będzie miał wkrótce problemy?
Problemem będą także powodzie rzeczne. W ostatnich trzech dekadach w Europie wystąpiła rekordowa na tle ostatnich 500 lat liczba powodzi (Blöschl i in., 2019). Wzrost intensywności opadów i częstotliwości ulew związany ze zmianą klimatu będzie nadal nasilał ten problem. Coraz częstsze będą też tzw. powodzie błyskawiczne powodowane przepełnianiem kanalizacji burzowej czy przelaniem się kanałów i strumieni. . W przypadku ocieplenia o 3℃, wysokość strat ekonomicznych związanych z powodziami rzecznymi i błyskawicznymi oraz liczba poszkodowanych w związku z nimi osób może wzrosnąć w Europie co najmniej 2-krotnie. Dla części państw takich jak Słowacja, Węgry i Polska, w scenariuszach wysokich emisji ten wzrost może być jednak nawet ponad 10-krotny (Alfieri i in., 2018). Aby ograniczać straty potrzebne jest m.in. pozostawienie niezabudowanych miejsc stanowiących strefy buforowe, które są w stanie przejąć wody powodziowe.
Dodatkowo Polska będzie musiała się borykać z problemami gospodarczymi wynikającymi np.: z tego, że zmiana klimatu wpłynie na podaż pewnych produktów, będzie zakłócać łańcuchy dostaw czy wpływać na cenę surowców. Zmiana klimatu może spowodować według Swiss Re spadek globalnego PKB o 4-18% do 2050 r. w zależności od tempa ocieplania. Niektóre duże gospodarki mogą zostać jeszcze bardziej poszkodowane np. w przypadku Chin prognozy mówią o spadku PKB nawet o prawie 24% do połowy wieku.
W świecie, który jest powiązany siecią współzależności można spodziewać się, że nie pozostanie to bez wpływu na to, co dzieje się w Polsce. Szczególnie, że im wyższa będzie globalna temperatura tym częściej można będzie się spodziewać zdarzeń takich jak katastrofalne ulewy niszczące drogi czy powodzie morskie zalewające porty. Do tego dojdzie jeszcze wyższe ryzyko konfliktów i społecznych niepokojów w przypadku wzrostu cen podstawowych produktów takich jak żywność, szczególnie w biedniejszych państwach. To dodatkowo będzie zakłócać łańcuchy dostaw, a także powodować kryzysy humanitarne.
Czas na działanie jest teraz
Z raportu wynika, że rozwój społeczności i infrastruktury odpornych na zagrożenia klimatyczne stanowi poważne wyzwanie już przy obecnym poziomie ocieplenia. Gdy wzrost średniej temperatury powierzchni Ziemi przekroczy 1,5℃ względem czasów przedprzemysłowych, będzie to jeszcze trudniejsze, a po przekroczeniu progu 2℃ w niektórych częściach świata stanie się niemożliwe. Jak zauważają autorzy raportu, w przypadku Europy obecnie istniejące czy projektowane plany adaptacji nie są wystarczające aby ograniczyć ryzyka, szczególnie jeśli globalna temperatura wzrośnie ponad 1,5℃. Skutkiem tego może być utrata różnych siedlisk i usług ekosystemowych, zgony związane z upałami, słabe plony czy racjonowanie wody w południowych częściach kontynentu.
Jak podsumowuje współprzewodniczący II grupy roboczej, prof. Hans-Otto Pörtner:
Dowody naukowe są jednoznaczne: zmiana klimatu jest zagrożeniem dla dobrobytu ludzkości i zdrowia planety. Jakakolwiek zwłoka w podjęciu wspólnych, globalnych działań spowoduje, że przegapimy ten krótki i błyskawicznie kurczący się czas, w którym możemy zadbać o zabezpieczenie przyszłości nadającej się do życia.
Według raportu w adaptacji do zmiany klimatu pomoże między innymi ochrona wciąż istniejących naturalnych i częściowo naturalnych ekosystemów, dostarczających nam pożywienia i czystej wody, oraz pomagających chronić przed suszami, powodziami i innymi efektami globalnego ocieplenia.
W wielu przypadkach działania pozwalające na lepsze radzenie sobie z zagrożeniami klimatycznymi mogą być pomocne także przy realizacji innych Celów zrównoważonego rozwoju sformułowanych przez ONZ (obejmujących między innymi ograniczanie głodu i ubóstwa, zmniejszanie nierówności czy zrównoważone korzystanie z zasobów).
Nasze podsumowanie jasno wskazuje, że poradzenie sobie ze wszystkimi tymi wyzwaniami wymaga współpracy wszystkich – rządów, sektora prywatnego i społeczeństwa obywatelskiego – działających wspólnie przede wszystkim by zmniejszyć zagrożenia oraz zapewnić równość i sprawiedliwości w podejmowaniu decyzji i inwestowaniu.
W ten sposób można pogodzić różne interesy, wartości i światopoglądy. Połączenie wiedzy naukowej i technicznej z lokalną i tubylczą pozwala na tworzenie efektywniejszych rozwiązań.
-mówi Debra Roberts.
Jak podkreślają naukowcy, działania adaptacyjne powinny iść w parze z ograniczaniem zmiany klimatu (mitygacją), bo znaczy wzrost średniej temperatury powierzchni Ziemi poważnie utrudni nam poradzenie sobie z sytuacją.
W raportach IPCC nie znajdziemy rekomendacji, a jedynie wiedzę na temat obserwowanych i spodziewanych problemów, a także możliwości ich rozwiązania. Opisane w dokumencie konsekwencje zmiany klimatu powinny przekonać każdego, że dla własnego bezpieczeństwa i dobrobytu warto podjąć pilne działania ograniczające ocieplenie i pozwalające przygotować się na te zjawiska, których już nie unikniemy.
Aleksandra Kardaś i Anna Sierpińska
Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.
Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości