Arktyka kojarzy się nam ze śniegiem i mrozem, tymczasem to właśnie tu najszybciej następuje wzrost temperatur. Dlaczego?
Dokładamy starań, aby na stronie „Nauka o klimacie” publikowane
były informacje pochodzące z profesjonalnych źródeł. W dużym stopniu są one
dostępne publicznie – tu znajdziesz linki.
Choć „Daily Mail” (a za nim polski Internet) twierdzi inaczej, powierzchnia lodu w Arktyce wciąż jest poniżej średniej a IPCC pracuje normalnie i zgodnie z utartą procedurą.
W szkole uczyliśmy się, że żyjemy w Holocenie. Badania wskazują jednak, że ta epoka w dziejach Ziemi dobiega końca (albo już się skończyła).
Społeczeństwa demokratyczne powinny opierać swoje decyzje na faktach i dokładnej informacji. Jednak w wielu kwestiach w społeczeństwie mogą zakorzenić się błędne informacje i mity, szczególnie wtedy, gdy istnieją grupy interesu, którym zależy na dezinformacji, lub gdy indywidualny interes osoby lub grupy byłby zagrożony przez przyjęcie faktów do wiadomości.
W ciągu 55 lat koncentracje CO2 w atmosferze wzrosły od 317 do ok 400 ppm. Tak duże były ostatnio 3-5 mln lat temu. Co to dla nas oznacza?
W roku 2011 średni poziom morza obniżył się o ok. 7 mm. Czy to znaczy, że globalne ocieplenie się zatrzymało?
Niektórzy sceptycy klimatyczni porównują się do Galileusza, który na początku XVII wieku zanegował twierdzenie, że Słońce krąży wokół Ziemi, przez co naraził się Kościołowi Katolickiemu.
Występowanie zjawisk El Niño – La Niña krótkoterminowo wpływa na zmiany globalnej średniej temperatury powierzchni Ziemi. Jednak nie można za ich pomocą wytłumaczyć trendu długoterminowego.
Zanik lodowca na górze Kilimandżaro to złożone zjawisko i globalne ocieplenie nie jest jego jedyną przyczyną. Jednak nie wynika z tego, że klimat Ziemi się nie zmienia.
Film „Niewygodna prawda” Ala Gore’a zawiera drobne błędy, jednak jego główna teza – że ludzkość powoduje globalne ocieplenie – jest zgodna z ze stanem wiedzy naukowej.
Wyniki wielu niezależnych badań nie pozostawiają żadnych wątpliwości – XX wiek był najcieplejszy od 1000 lat, a obecny wzrost temperatury jest najszybszy od 400 tys. lat.
Emisja gazów cieplarnianych doprowadziła do zakwaszenia oceanów na niespotykaną skalę. Rafy koralowe i fitoplankton mogą zniknąć w ciągu kilkudziesięciu lat.
O ile wzrośnie średnia temperatura na Ziemi, gdy podwoimy koncentrację dwutlenku węgla w atmosferze? Mówi o tym „czułość klimatu”.
Niektórzy są przekonani, że wzrost temperatury na Ziem, to sztuczny efekt związany z ekspansją miast. Czy naukowcy mogliby coś takiego przegapić?
Wzrost średniej temperatury powierzchni planety to tylko jeden z objawów globalnego ocieplenia. Co jeszcze dzieje się z nadmiarem energii na Ziemi?
Zapylenie atmosfery zaczęło maleć w niektórych obszarach około roku 1990, podczas gdy znaczący wzrost średniej temperatury globu obserwujemy od połowy lat siedemdziesiątych.
Czy i dlaczego klimat Ziemi się zmienia? Jakie są najnowsze wyniki badań klimatycznych? Tymi zagadnieniami zajmować się będzie nasz nowy serwis, Nauka o klimacie.