Dobra wiadomość dla wszystkich, których niepokoi globalne ocieplenie. Badania nad włączeniem do modeli klimatycznych społecznych, politycznych i technologicznych sprzężeń zwrotnych sugerują, że realizacja polityki klimatycznej w najbliższych dekadach może przyspieszyć, czyniąc cele Porozumienia Paryskiego możliwymi do osiągnięcia. Czy to zwiastuje sukces ochrony klimatu?
Zdecydowana większość badań dotyczących modelowania przyszłej zmiany klimatu traktuje zachowanie ludzi jako nieprzewidywalny czynnik zewnętrzny. Analizy prognozują zmianę klimatu w różnych scenariuszach emisji gazów cieplarnianych, nie oceniając ich prawdopodobieństwa.
Podejście to dostarcza społeczeństwu i decydentom informacji o tym, jakimi scenariuszami emisji powinniśmy podążyć, aby osiągnąć najlepsze wyniki dla ludzkości i innych gatunków, lecz nie o tym, którą z niemal nieskończonej liczby możliwych ścieżek najprawdopodobniej podążymy. Międzyrządowy Zespół ds. Zmiany Klimatu (IPCC) przedstawia scenariusze obejmujące zakres wzrostu temperatury od epoki przedprzemysłowej do 2100 roku od poniżej 2°C do ponad 4°C, lecz nie analizuje prawdopodobieństwa zrealizowania tych scenariuszy.
Kwestii tej przyjrzał się zespół kierowany przez Frances Moore, ekonomistkę specjalizującą się w kwestiach klimatycznych z Uniwersytetu Kalifornijskiego. W badaniu, opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie Nature (Moore i in., 2022), do modeli klimatycznych włączono siedem społecznych, politycznych i technologicznych sprzężeń zwrotnych. Podejście to pozwoliło ocenić, które ścieżki antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych można uznać za najbardziej prawdopodobne.
Jak zauważa Moore, podejście takie „jest ważne dla adaptacji, ponieważ coraz częściej trzeba informować ludzi o tym, jak będą wyglądać zagrożenia klimatyczne w ciągu następnych 50 lub 100 lat”, co jest bardzo trudne, jeśli naukowcy nie są w stanie określić prawdopodobnego zakresu ludzkich emisji w tym okresie.
Wyniki badania dają powody do ostrożnego optymizmu: cele Porozumienia Paryskiego zostają osiągnięte w ok. 3/4 ze 100 000 przeprowadzonych przez zespół Moore symulacji uwzględniających te siedem społecznych, politycznych i technologicznych sprzężeń zwrotnych. Widać, że kaskada (kolejne uruchamianie i wzajemne napędzanie się – przyp. red) tych sprzężeń może prowadzić do coraz szybszego spadku antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych.
Antropogeniczne sprzężenia zwrotne
Aby zidentyfikować istotne społeczne procesy sprzężeń zwrotnych, mogących wpłynąć na zmiany antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych w najbliższych dekadach, Moore ze współautorami przeprowadzili czterodniowe warsztaty interdyscyplinarne oraz przegląd literatury z odpowiednich dziedzin, takich jak psychologia społeczna i poznawcza, ekonomia, socjologia, prawo, nauki polityczne i inżynieria systemów energetycznych. Analiza wskazała siedem takich sprzężeń zwrotnych między klimatem a systemem społecznym:
1. Sprzężenie zwrotne zgodności społecznej uwzględnia w modelu wpływ opinii publicznej i indywidualnych decyzji. Poparcie społeczne może często przekładać się na zmiany w polityce, z różnym powodzeniem w zależności od rodzaju rządu, a indywidualne zmiany zachowań mogą przekonać innych ludzi do podjęcia podobnych działań. Na przykład, jeśli ktoś zainstaluje panele słoneczne lub pompę ciepła albo kupi samochód elektryczny, zmiany te mogą zmotywować przyjaciół, rodzinę lub sąsiadów do wprowadzenia podobnych zmian, zwłaszcza jeśli dana osoba opowie o tym grupie znajomych.
2. Sprzężenie zwrotne postrzegania zmian klimatycznych polega na tym, że w miarę postępowania zmian klimatycznych i nasilania się ich konsekwencji, osoby dotknięte nimi lub będące świadkami ich skutków mogą być bardziej skłonne do popierania polityki mającej na celu wyeliminowanie pierwotnej przyczyny problemu. Z drugiej strony, autorzy badania zauważyli, że „w kilku pracach znaleziono dowody na to, że interpretacje wydarzeń pogodowych są filtrowane przez istniejące wcześniej tożsamości partyjne lub ideologie”: podobnie jak w analogii do żaby pływającej w garnku postawionym na ogniu, gdy pogoda z czasem staje się coraz bardziej ekstremalna, ludzie mogą zmieniać swoje postrzeganie tego, co stanowi „normalne warunki”.
3. Sprzężenie zwrotne interesów politycznych opisuje, w jaki sposób zmiany w politykach mogą aktywować potężne interesy lobbystyczne, działające zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym kierunku. Na przykład polityka wspierająca energię odnawialną może wzmocnić przemysł energetyki wiatrowej i słonecznej oraz ich działania na rzecz dalszego przyspieszenia transformacji energetycznej, ale może też wywołać negatywne działania polityczne i public relations ze strony potężnych interesów związanych z paliwami kopalnymi.
4. Sprzężenie zwrotne zwiększenia wiarygodności przez dawanie przykładu podobne jest do komponentu indywidualnego działania w ramach sprzężenia zwrotnego zgodności społecznej, ale dotyczy wpływowych osób. Badania pokazują, że gdy naukowcy opowiadający się za polityką klimatyczną lub ambasadorzy społeczni promujący transformację energetyczną osobiście podejmują działania mające na celu obniżenie ich indywidualnego śladu węglowego, opinia publiczna postrzega ich jako bardziej wiarygodnych, co dodatkowo zwiększa skuteczność ich osobistego zaangażowania.
5. Sprzężenie zwrotne siły prawa uwzględnia, że zmiany w prawie i regulacjach mogą zmieniać postrzeganie norm, postaw i zachowań społecznych. Na przykład badania wykazały, że legalizacja małżeństw homoseksualnych, zakaz palenia czy lockdowny podczas pandemii COVID-19 miały znaczący wpływ na akceptację społeczną i normy społecznie związane z tymi kwestiami.
6. Sprzężenie zwrotne endogenicznego (wewnętrznego) spadku kosztów polega na tym, że w miarę jak nowe technologie są coraz szerzej stosowane, ich koszty mogą szybko spadać w wyniku korzyści skali, niższych kosztów nakładów oraz większej wydajności, związanych z teorią ekonomiczną „uczenia się przez działanie” (efekt Horndala). Widać to np. w szybko spadających kosztach czystych technologii, takich jak turbiny wiatrowe, panele słoneczne czy baterie litowe.
7. Sprzężenie zwrotne temperatura-emisje dotyczy bezpośredniego wpływu zmian klimatycznych na gospodarkę. Kilka badań sugeruje, że nasilanie się szkód powodowanych zmianami klimatycznymi może spowolnić wzrost gospodarczy, a biorąc pod uwagę, że działalność gospodarcza jest powiązana ze zużyciem energii, efekt ten może również spowolnić wzrost emisji gazów cieplarnianych. Z drugiej strony, rosnące temperatury zwiększą zapotrzebowanie na energię do chłodzenia. W badaniu Woodward i in., 2019 oszacowano, że efekty te łącznie zmniejszyłyby emisję gazów cieplarnianych o ok. 3% na każdy stopień ocieplenia.
Podsumowanie wpływu tych sprzężeń zwrotnych na różne komponenty naszego systemu społeczno-gospodarczego w kontekście emisji gazów cieplarnianych przedstawione jest na ilustracji 2.
Wyniki budzą nadzieję i dają powód do ostrożnego optymizmu
Autorzy zgrupowali wyniki modeli o podobnych trajektoriach polityki klimatycznej i emisji do końca wieku. Stwierdzili, że dla najliczniejszej grupy – zwanej „główną” (modalną), reprezentującej blisko 50% wyników symulacji, najbardziej prawdopodobnym wzrost temperatury do 2100 roku to ok. 2,3°C powyżej temperatury z okresu przedprzemysłowego.
Drugą pod względem częstości występowania grupa symulacji, reprezentującą ponad 25% przebiegów modelowych, opatrzono etykietą „zdecydowane działania”. W ich przypadku rządom udaje się osiągnąć cel Porozumienia Paryskiego, czyli ograniczenie globalnego ocieplenia do mniej niż 2°C.
Trzecią co do wielkości grupa, do której należy ok. 20% wyników symulacji, określono mianem „wyzwania techniczne”. W tych scenariuszach rządowa polityka klimatyczna jest zbliżona do tej z grupy „głównej”, w której następuje ocieplenie o 2,3°C, ale bezemisyjne technologie pozostają stosunkowo drogie, a sprzężenie zwrotne „uczenia się przez działanie” jest słabsze, co spowalnia wysiłki na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. W tym przypadku globalna temperatura do 2100 roku wzrośnie o około 3°C powyżej temperatury z okresu przedprzemysłowego.
Łącznie trzy powyższe scenariusze obejmują blisko 95% symulacji modelowych i wszystkie one przewidują, że wiele rządów wprowadzi w życie politykę klimatyczną znacznie wykraczającą poza obecne status quo.
Dwie ostatnie grupy, obejmujące łącznie 5% wyników symulacji, nazwane przez autorów badania „opóźnione przyjęcie do wiadomości” oraz „za mało i za późno”, odpowiadają sytuacji mniej zdecydowanych działań rządów i prowadzą do ocieplenia do 2100 roku o 3-3,5°C.
W badaniu nie uwzględniono możliwości usuwania dwutlenku węgla z atmosfery. Uwzględnienie skutecznego wdrożenia tych technologii na skalę zalecaną przez Narodową Akademię Nauk i IPCC (sumarycznie ok. 750 mld ton CO2 usuniętego do 2100 roku) spowodowałoby zmniejszenie ocieplenia w symulacjach z grupy głównej do celu Porozumienia Paryskiego, jakim jest ograniczenie globalnego ocieplenia do mniej niż 2°C. W połączeniu z grupą „zdecydowanych działań” oznacza to spełnienie tego celu przez ok. 3/4 symulacji.
Kluczowe czynniki i zastrzeżenia
Największy wpływ na rezultaty symulacji miały: głos opinii publicznej, redukcja kosztów czystych technologii, zdolność reagowania instytucji politycznych oraz znaczenie błędów poznawczych. Kilka z tych czynników działa na niekorzyść rozwiązań klimatycznych w Stanach Zjednoczonych, gdzie społeczeństwo jest silnie spolaryzowane politycznie, a polityka władz nie reaguje adekwatnie na opinię publiczną, prawdopodobnie głównie z powodu strukturalnych uprzedzeń związanych ze status quo. Jednak szybko spadające koszty doprowadziły do przyjęcia czystych technologii nawet w wielu tak zwanych „czerwonych” stanach (zdominowanych przez konserwatywnych Republikanów), a wiele innych stanów wprowadziło ambitną lokalną politykę klimatyczną. W wielu krajach, takich jak Kanada i Europa Zachodnia, rządy wyraźnie reagują na poparcie społeczne dla rozwiązań klimatycznych.
Jak w przypadku każdego modelowania, wyniki badania obarczone są znacznym stopniem niepewności, związanym zarówno z czynnikami fizycznymi, jak i społecznymi. Możliwe jest również, że w badaniu nie uwzględniono niektórych ważnych ujemnych sprzężeń zwrotnych: na przykład możliwości spadku poparcia opinii publicznej dla ochrony klimatu w obliczu rosnących cen energii lub nasilenia się nacjonalizmów lub izolacjonizmu w sytuacji spadku dostępności zasobów (np. wody) wywołanego postępującą zmianą klimatu.
Specjalizujący się w modelowaniu klimatu Drew Shindell, który nie brał udziału w badaniu, również zwrócił uwagę na potencjalne nieuwzględnione ujemne sprzężenia zwrotne, takie jak stronniczość mediów, zauważając, że „na przykład pojawia się mnóstwo doniesień o pożarach akumulatorów pojazdów elektrycznych (mimo że są one znacznie rzadsze niż pożary pojazdów spalinowych), co może prowadzić do tego, że opinia publiczna stanie się ujemnym sprzężeniem zwrotnym hamującym zmiany”.
Zgodność z ostrożnym optymizmem wynikającym z innych badań
Wnioski płynące z badania można najlepiej podsumować jako sugestię, że rządom już w ciągu najbliższej dekady może udać się wdrożenie polityki klimatycznej wystarczającej do ograniczenia wzrostu temperatury do 2100 roku do poziomu od nieco poniżej 2°C do 3°C. Chociaż obejmuje to zakres zmian klimatycznych o poważnych konsekwencjach, to wyniki symulacji sugerują, że najbardziej katastrofalne skutki powyżej 3°C są stosunkowo mało prawdopodobne (z wspomnianymi wcześniej zastrzeżeniami).
Jak zauważył klimatolog Zeke Hausfather w osobnym komentarzu w Nature, opublikowanym wspólnie z Moore, liczne najnowsze badania pokazują, że po uwzględnieniu wdrożonych polityk klimatycznych i zadeklarowanych celów redukcji emisji, najbardziej prawdopodobny wzrost temperatury mieści się w tym samym przedziale 2-3°C. W opinii Hausfathera, nowe badanie Moore jest „całkowicie niezależnym sposobem oceny prawdopodobnych wyników emisji (…), co czyni je wartościowym, a jego zgodność z innymi dowodami godnym uwagi”. Dalej, komentując na Twitterze, Hausfather stwierdził:
Nasza publikacja towarzyszy nowej pracy Meinshausena ze współpracownikami oraz zespołem Laury Cozzi z Międzynarodowej Agencji Energii, która stwierdza, że zobowiązania redukcji emisji krajów do zera netto obejmują już 75% globalnych emisji, co – jeśli zostaną zrealizowane – będzie prowadzić do ocieplenia o niecałe 2°C do 2100 roku (Meinshausen i in., 2022). Pokazujemy, jak to nowe badanie wygląda w kontekście eksplozji literatury dotyczącej obecnej polityki, celów NDC na 2030 rok [przyp. tłum.: cele redukcji emisji do 2030 r., deklarowane przez kraje w ramach Porozumienia Paryskiego] oraz zobowiązań do redukcji emisji do zera netto
Jak sugeruje nowe badanie, najbardziej prawdopodobnym rezultatem jest globalny wzrost emisji przez najbliższe 8 lat, prowadzący do niespełnienia zobowiązań paryskich na 2030 r., jednak z szybkim spadkiem emisji po tej dacie, dzięki czemu cele na 2050 r. staną się osiągalne. Na przykład, rosnące poparcie społeczne:
- może być bodźcem dla polityki klimatycznej w wielu krajach,
- co może przyspieszyć wdrażanie czystych technologii,
- co może spowodować dalsze obniżenie ich kosztów,
- co może przyczynić się do dalszego wzrostu poparcia społecznego,
- … i tak dalej w kaskadowym efekcie dodatniego sprzężenia zwrotnego.
Jak powiedziała Moore w wywiadzie dla Yale Climate Connections, krótkoterminowe niepowodzenia w polityce klimatycznej mogą sprawić, że ludzie „będą nadmiernie pesymistyczni. Jeśli ujawnią się efekty wspierające zmiany, takie jak efekt uczenia się przez działanie, redukcja kosztów i efekty sieciowe, możliwe jest pozytywne zaskoczenie” przyspieszoną redukcją emisji po 2030 roku.
Biorąc pod uwagę ciągłe problemy i opóźnienia w przyjmowaniu i wdrażaniu polityki klimatycznej w wielu krajach, takich jak Stany Zjednoczone czy Polska, zwolennicy działań na rzecz ochrony klimatu mogą czuć się podbudowani tą potencjalną nadzieją na sukces – a przynajmniej na postęp – w nadchodzących dekadach.
Dana Nuccitelli
Źródło: New study offers a glimmer of hope for climate solutions success, Yale Climate Connections. (licencja CC BY-NC-ND 2.0).
Tłumaczenie za zgodą autora: Marcin Popkiewicz
Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.
Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości