MIT
Silne opady śniegu to dowód, że nie ma żadnego ocieplenia klimatu.
STANOWISKO NAUKI
Ocieplenie zwiększa wilgotność powietrza, a to z kolei zwiększa intensywność opadów. Oznacza to silniejsze opady śniegu w regionach o warunkach sprzyjających powstawaniu śniegu. Rekordowe śnieżyce nie tylko nie przeczą globalnemu ociepleniu, ale są przewidziane w modelach klimatycznych i potwierdzają nasze prognozy wzrostu intensywności opadów.
Kwestia rekordowych opadów śniegu w kontekście globalnego ocieplenia stała się głośna na przykład zimą 2009/2010, która przyniosła w USA serię śnieżyc, które zyskały miano „Snowmagedddonu”. Jednak niemal za każdym razem, gdy z nieba sypnie więcej białego puchu, w internecie sypią się komentarze o rzekomym końcu ocieplenia klimatu. Czy takie zjawiska faktycznie dowodzą, że nie ma globalnego ocieplenia? Wręcz przeciwnie.
Czy klimat się ociepla? Tak!
Spójrzmy przede wszystkim na dane o temperaturze. Jak można przeczytać w ostatnim, Szóstym raporcie IPCC, średnia temperatura w latach 2011-2020 była o 1,09°C wyższa niż w czasach przedprzemysłowych (1850-1900), a każda z ostatnich 4 dekad była kolejno coraz cieplejsza niż którakolwiek z wcześniejszych, począwszy od 1850 r.
Zgodnie z ostatnim podsumowaniem NOAA rok 2023 był najcieplejszym rokiem w historii pomiarów (od 1880 roku), a cała pierwsza dziesiątka to lata 2014 i nowsze. Wykres zmian temperatury wygląda następująco:
Jak widać, kolejne lata bywają co prawda na zmianę cieplejsze i chłodniejsze (co jest przejawem naturalnej zmienności klimatu), ale długoterminowo widoczny jest niewątpliwy trend wzrostu temperatury.
Skąd się biorą rekordowe opady śniegu?
Skoro globalne ocieplenie postępuje, to dlaczego w niektórych miejscach obserwuje się rekordowe opady śniegu? Wraz ze wzrostem temperatury zwiększa się parowanie z oceanów. To z kolei skutkuje zwiększeniem ilości pary wodnej w powietrzu. Potwierdzają wyniki pomiarów, podsumowane niedawno w raporcie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmiany klimatu (IPCC AR6 WG1 Rozdział 2.3.1.) – patrz wykres poniżej.
Większa wilgotność powietrza zazwyczaj prowadzi do większych opadów, a także zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia opadów ekstremalnych. Potwierdzają to obserwacje. Badania trendów w zakresie opadów w Stanach Zjednoczonych pokazują, że na przestrzeni XX w. częstotliwość opadów silnych (powyżej 50 mm dziennie wzrosła o 20% (Groisman i inni, 2004). Większość tego wzrostu miała miejsce po 1970 roku. Wzrost częstości występowania silnych opadów (powyżej 10 lub 20 mm dziennie) wykazały też analizy dotyczące innych regionów lub całego świata (Alexander i inni, 2006, Groisman i inni, 2006, Fischer i Knutti, 2016, Papalexiou i Montanari, 2019, IPCC AR6 WG1, 2021). O tym, że intensywne opady stają się coraz mniej niezwykłe, świadczą też przedstawione na rys. 5 dane o maksymalnych dobowych sumach opadów.
Opady śniegu występują przy temperaturach powietrza między -10°C a 0°C. Jeśli temperatura jest niższa, wilgotność atmosfery jest zbyt mała, by mogły mieć miejsce duże opady śniegu.
Globalne ocieplenie zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia śniegu w cieplejszych, południowych regionach. Jednak w regionach północnych, chłodniejszych, dotychczas temperatury były zbyt niskie, by dochodziło do silnych śnieżyc. Tam ocieplenie może stworzyć warunki korzystne dla powstawania śniegu (CCSP 2008).
Znajduje to potwierdzenie w obserwacjach. Na przestrzeni minionego wieku zaobserwowano między innymi trend spadkowy częstotliwości opadów śniegu na południowym i zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych oraz na dolnym obszarze wybrzeża środkowo-zachodniego. Z kolei wzrost liczby śnieżyc zaobserwowano na górnym obszarze środkowego zachodu i na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych (Changnon 2006).
Twierdzenie, że w ocieplającym się świecie nie ma miejsca na rekordowe opady śniegu, świadczy o niezrozumieniu powiązań między globalnym ociepleniem a ekstremalnymi opadami. Ocieplenie zwiększa wilgotność powietrza, a to prowadzi do ekstremalnych opadów. Również do silnych śnieżyc w regionach o warunkach korzystnych dla powstawania śniegu. Rekordowe opady śniegu nie tylko nie przeczą globalnemu ociepleniu, ale są przewidziane w modelach klimatycznych i potwierdzają nasze prognozy odnośnie zwiększenia intensywności opadów (Fischer i Knutti, 2016).
Marcin Popkiewicz na podstawie Skeptical Science,
konsultacja merytoryczna: prof. Szymon P. Malinowski
aktualizacja: Aleksandra Kardaś
Aktualizacja 20.11.2024
Czytaj także:
Śnieżyce to nie dowód, że globalne ocieplenie się skończyło.
Arktyka i prąd strumieniowy i długa zima w Polsce
Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.
Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości