Kontynuujemy nasz cykl na temat sposobów badania historii klimatu. Tym razem zajmiemy się badaniami rdzeni lodowych wydobywanych na Antarktydzie i Grenlandii już od kilkudziesięciu lat.
Klimatyczny konsensus naukowy od 20 lat obejmuje prawie 100% wyników badań. Najnowsze badanie zespołu Rasmusa Benestada i Katharine Hayhoe pozwala praktycznie wymazać słowo „prawie”.
Temperatury mierzone w Barrow na Alasce wzrastały tak szybko, że algorytmy NOAA uznały to za błąd w pomiarach. Niestety okazało się, że taka jest rzeczywistość.
Promieniowanie kosmiczne – choć powoduje różne ciekawe zjawiska w atmosferze – nie jest w stanie wpływać na jej temperaturę.
Skąd wiemy, jakie temperatury panowały na Ziemi w odległej przeszłości? Z badań próbek lodu i osadów.
Do roku 2100 oceany mogą pochłonąć tak dużo węgla, że zapoczątkuje to w kolejnych stuleciach masową zagładę gatunków.
Spowolnienie cyrkulacji oceanicznej zmniejszy pobieraną przez oceany ilość ciepła, napędzając wzrost temperatury powierzchni Ziemi.
Czy opracowane przez klimatologów modele klimatyczne dobrze przewidziały wzrost temperatur na Ziemi?