Wyjątkowo gorący październik 2015 – klimatyczne podsumowanie miesiąca na podstawie danych amerykańskich i japońskich agencji badawczych.
Na szczęście nie wszędzie jeszcze da się smażyć jajka na chodniku, ale i tak sytuacja na wiecie robi się gorąca. Kilka dni temu Japońska Agencja Meteorologiczna opublikowała wyniki pomiarów średniej temperatury powierzchni globu w październiku. Skok był absolutnie rekordowy:
Następnie dane opublikowały NASA i NOAA. Również według nich skok temperatury był absolutnie rekordowy:
Globalna anomalia temperatury powietrza według serii GISTEMP była w październiku rekordowo wysoka. Padł nie tylko rekord października – był to w ogóle najcieplejszy miesiąc w całej serii pomiarowej od 1880 roku. Odchylenie temperatury od średniej względem okresu bazowego 1951-1980 osiągnęło aż +1,04°C! Był to jednocześnie pierwszy przypadek w historii obserwacji, kiedy anomalia dowolnego miesiąca w serii przekroczyła 1,0°C.
Dane z pomiarów satelitarnych pokazują, że był to najcieplejszy październik w historii pomiarów w serii UAH. Wg serii pomiarowej RSS był on drugim najcieplejszym.
Obecny rok jest na drodze zostania najcieplejszym rokiem w historii pomiarów, odbierając ten tytuł 2014.
Jeśli liczyć odchylenie względem średniej z przełomu XIX i XX wieku, to wzrost temperatury przekracza już 1°C.
Temperatura powierzchni Ziemi jest trochę (około 0,1-0,2°C) wyższa podczas występowania zjawiska El Niño. Widzimy to w latach 1998, 2005, 2010 i 2015. Ponieważ wpływ oscylacji pacyficznej El Niño- La Niña nakłada się na stały trend ocieplania związany ze wzrostem stężenia atmosferycznego CO2, więc pomimo spadku strumienia energii od Słońca w drugiej połowie cyklu (Rys. 5), kolejne maksima temperatury są coraz wyższe.
Tegoroczne El Niño (mierzone w regionie 3.4, będącym miernikiem siły zjawiska) jest już najsilniejsze w historii pomiarów, bijąc pod tym względem El Niño z lat 1997-1998.
Średnia temperatura powierzchni globu jest statystycznie rzecz biorąc opóźniona względem zmian temperatury w regionie Niño 3.4 o około cztery miesiące. Pomiary
satelitarne pokazują temperaturę nie przy powierzchni Ziemi, lecz
atmosfery do kilku kilometrów wysokości. Reaguje ona z mniej więcej
półrocznym opóźnieniem na wzrost temperatury wywołany zjawiskiem El Niño,
możemy więc spodziewać się, że także satelitarne serie pomiarowe w 2016 roku
będą pokazywać rekordowe temperatury.
Aktualne prognozy NOAA mówią, że temperatury w regionie Niño 3.4 nie osiągną szczytu przed wczesną zimą. Oznacza to, że to możemy się spodziewać serii kolejnych rekordowo ciepłych miesięcy oraz że ustanawiany w bieżącym roku rekord temperatury globu może zostać pobity już w następnym roku.
Jeszcze niedawno mówiono o pauzie w globalnym ociepleniu. Gdzie ta pauza? Można raczej powiedzieć, że zaczęło się oczekiwane przyspieszenie ocieplenia.
Tymczasem w Polsce… przed szczytem klimatycznym ONZ w Paryżu mamy wysyp wypowiedzi negujących istnienie globalnego ocieplenia. Nasi decydenci sygnalizują zaś, że Polska (jako jedyny kraj na świecie) nie podpisze wynegocjowanego na szczycie porozumienia, bo chce rozbudowywać energetykę węglową.
Może zasugerował ich polski nieco chłodniejszy od średniej (ale tylko lokalnie!) październik?
Synapsy aż skwierczą.
Marcin Popkiewicz, konsultacja merytoryczna: prof. Szymon Malinowski.
Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.
Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości