MIT

„Długość cykli aktywności słonecznej dowodzi, że to Słońce jest odpowiedzialne za globalny wzrost temperatury.

W 1991 r. Eigil Friis-Christensen i Knud Lassen opublikowali artykuł, w którym dostrzegli „uderzającą korelację” pomiędzy długością cykli aktywności słonecznej (zmieniającą się dla poszczególnych cykli plam słonecznych), a temperaturami powierzchni Ziemi na półkuli północnej w okresie 1860–1990.” (Friis-Christensen 1991)

STANOWISKO NAUKI

Twierdzenie, że korelacja pomiędzy długością cykli aktywności słonecznej a zmianami temperatury powierzchni Ziemi udowadnia, że to Słońce powoduje globalne ocieplenie, opiera się na pojedynczej publikacji z 1991 roku.

Dalsze badania (również współautora tej publikacji z roku 1991), przynoszą inne wyniki. Zmiany w dopływie energii słonecznej w ramach cykli są zbyt małe, żeby tłumaczyć nimi większe zmiany klimatu. Począwszy od 1975 roku aktywność słoneczna spada, podczas gdy temperatura powierzchni Ziemi szybko rośnie.

Zdjęcie przedstawia tarczę słoneczną, na którą wskazuje palec

UWAGA: Ten artykuł został opublikowany w roku 2013 i nie był aktualizowany. Nowsze dane o aktywności słonecznej znajdziesz w artykule Mit: Globalne ocieplenie jest powodowane wzrostem aktywności słonecznej i innych.

Długość cyklu słonecznego jest praktycznym wskaźnikiem długookresowych zmian aktywności Słońca. Kiedy jest cieplejsze, cykle słoneczne są krótsze. Kiedy występuje długookresowy trend ochładzania Słońca, cykle się wydłużają. W swojej analizie z 1991 roku Friis-Christensen i Lassen uśrednili w specyficzny sposób dane dotyczące długości cykli aktywności słonecznej i porównali je z temperaturami na półkuli północnej (Friis-Christensen 1991). Według autorów ścisła korelacja między długością cykli słonecznych a temperaturami na przestrzeni ostatnich 130 lat dowodzi bezpośredniego wpływu aktywności słonecznej na klimat.

Długość cyklu aktywności słonecznej
Rysunek 1. Długość cyklu aktywności słonecznej (niebieska linia z plusami) i temperatura na półkuli północnej (czerwona linia z gwiazdkami).

Jednak dane dotyczące cykli aktywności słonecznej z Rysunku 1 nie są wewnętrznie spójne. Pierwsze 20 punktów wykresu wygładzono przy użyciu tak zwanej średniej ruchomej (to znaczy, że widoczne na wykresie wartości są właściwie średnimi wartościami pomiarów dla kilku kolejnych punktów). Za to ostatnie 4 punkty (oznaczone liczbami od 1 do 4) nie zostały zmodyfikowane w ten sposób. Punkty 1 i 2 zmodyfikowano tylko częściowo. Punktów 3 i 4 nie zmodyfikowano w ogóle. To tak, jakby połączyć dwa odrębne zestawy danych. Jeżeli ostatnie punkty serii wygładzi się prawidłowo, używając najnowszych danych, okazuje się, że długość cyklu aktywności słonecznej po 1980 wcale nie spada (Laut 2003 [wersja pełna]).

Rysunek 2: Po lewej: Oryginalny wykres dotyczący długości cykli słonecznych z pracy Friis-Christensen 1991. Dwa ostatnie punkty, 3 i 4, są wynikiem błędów obliczeniowych. Po prawej: Wykres zaktualizowany za pomocą danych z publikacji Thejll 2000.

Autorskie sprostowanie

W roku 1999 jeden z autorów oryginalnej pracy z 1991 zaktualizował analizę o najświeższe dane (Thejll i Lassen, 1999). Stwierdził, że długość cykli słonecznych nie koreluje z trendem globalnego ocieplenia minionych dekad: „mniej więcej od roku 1991 wymuszenie słoneczne obliczone na podstawie modelu długości cykli słonecznych nie determinuje długookresowej zmienności temperatur powierzchni Ziemi na półkuli północnej.”

Rysunek 3: Górna część to porównanie mierzonych temperatur powierzchni na północnej półkuli Ziemi (krzyżyki) z temperaturami wynikającymi z modelu cykli aktywności słonecznej (pełne koła). Dolna część ilustruje różnicę między obiema krzywymi. Warto zwrócić uwagę, że od połowy lat 70 linie rozbiegają się – cykle przestają się skracać, lecz temperatura rośnie do rekordowych poziomów (Thejll i Lassen, 1999).

Powyższy wniosek potwierdza szereg prac, takich jak np.:

  • Kelly i Wigley, 1992 – autorzy artykułu modelują, jak na klimat wpływa kombinacja gazów cieplarnianych i aktywności słonecznej, a wyniki porównują z zaobserwowanymi temperaturami. Wnioskują, że „nawet przy optymalizacji wymuszenia słonecznego (w celu osiągnięcia jak najdokładniejszej zgodności ze zmianami temperatury) większość ocieplenia ostatnich lat należy przypisać działaniu gazów cieplarnianych”.
  • Laut i Gundermann, 1998 analizują okres 1579–1987 i dochodzi do wniosku, że analiza „tezy, że to Słońce odpowiada za ocieplenie, zamiast przeczyć teorii antropogenicznych zmian klimatu – zdaje się ją potwierdzać”.
  • Damon i Peristykh, 1999 – w tej pracy wykorzystano dane sprzed epoki przemysłowej i oszacowano, że korelacji pomiędzy długością cykli aktywności słonecznej a temperaturą można przypisać około 25% globalnego ocieplenia do 1980 roku i 15% do roku 1997.
  • Benestad 2005 – w artykule przeglądowym na temat oszacowań długości cykli słonecznych ta podsumowuje stan wiedzy na ten temat: „Spekulowano na temat wpływu długości cykli aktywności słonecznej na ziemski klimat, jednak analiza pokazuje, że długości cykli aktywności słonecznej nie koreluje się ze średnią globalną temperaturą przy powierzchni Ziemi. Dalsze porównania, uwzględniające miesięczną liczbę plam słonecznych, promieniowanie kosmiczne i strumień radiowy na długości fali 10,7 cm od 1950 roku nie wykazują systematycznego trendu w aktywności słonecznej, który wyjaśniałby ostatni okres globalnego ocieplenia.”

Twierdzenie, że długość cykli aktywności słonecznej odpowiada za globalne ocieplenie jest oparte na pojedynczej analizie, opublikowanej ponad 20 lat temu. Dalsze badania, w tym badania współautora rzeczonej publikacji z 1991 roku, przynoszą nie potwierdzają wyniku tej analizy. Długość cykli aktywności słonecznej (pośrednia informacja o aktywności słonecznej) wskazuje, że, począwszy od 1975 roku, Słońce w bardzo niewielkim stopniu przyczyniało się do globalnego ocieplenia. Podkreślanie wcześniejszej korelacji pomiędzy aktywnością słoneczną a temperaturą Ziemi jedynie uwypukla fakt, że korelacja ta w ostatnich dekadach znikła. Co więcej, bezpośrednie pomiary aktywności słonecznej wskazują, że w ostatnich dziesięcioleciach Słońce nieco słabiej ogrzewa nasza planetę, podczas gdy równocześnie globalne temperatury cały czas rosną.

Skeptical Science, tłumaczenie Marcin Popkiewicz, konsultacja merytoryczna: prof. Szymon P. Malinowski

Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.

Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości