Ci, którzy nie wyobrażają sobie dnia bez swojej dawki kofeiny, mogą poczuć się zaniepokojeni wynikami raportu A Brewing Storm: The climate change risks to coffee („Zbierająca się burza: klimatyczne zagrożenia dla kawy”), analizującego wpływ zmiany klimatu na produkcję i producentów kawy. Raport opublikowany został przez australijski Instytut Klimatologii na zlecenie Organizacji Sprawiedliwego Handlu Australii i Nowej Zelandii. Choć sam w sobie raport nie zawiera nowych wyników badań, to wywołał poruszenie poprzez zebranie i podsumowanie dostępnych źródeł, z których wynika, że zmiana klimatu będzie miała poważne konsekwencje dla światowej produkcji kawy.

Rysunek 1: Garść ziaren kawy. Zdjęcie: Nic Taylor, licencja CC BY-NC-ND 2.0.

Opierając się na badaniach (Bunn i in., 2015), opublikowanych w magazynie Climatic Change, raport wskazuje na zagrożenie, jakim jest wzrost temperatury dla upraw kawy. Ocieplenie klimatu już do 2050 roku zmniejszy areał ziem nadających się pod uprawę kawy mniej więcej o połowę. Dokładny zasięg zmian zależy od tego, jaki scenariusz emisji będzie w rzeczywistości realizowany przez ludzkość.

Rysunek 2. Zmiany warunków dla uprawy kawy na terenach jej uprawy w 2050 roku w scenariuszu emisji RCP 6.0. A-D: kawa Arabica, E-G: kawa Robusta. Kolory niebieskozielone to obszary, na których prognozowana jest poprawa warunków dla uprawy kawy, kolory żółtopomarańczowe to obszary, na których warunki dla uprawy kawy ulegną pogorszeniu. Bunn i in., 2015

Kawowiec czuje się najlepiej w stabilnym środowisku, w którym odpowiednia kombinacja temperatury i opadów atmosferycznych umożliwia mu wzrost, przy jednoczesnym zachowaniu walorów smakowych. Tymczasem warunki w krajach dotychczas charakteryzujących się korzystną dla kawowców kombinacją czynników klimatycznych, leżące w międzyzwrotnikowej strefie zwanej Bean Belt („kawowy pas”), takie jak Kolumbia, Meksyk, Brazylia, Etiopia i Wietnam, stają się na coraz mniej sprzyjające.

Wraz z ocieplaniem się klimatu wzrasta też ryzyko chorób, takich jak rdza kawowa. W 2012 roku ekstremalnie wysokie temperatury, połączone z wyjątkowo wysokimi opadami dotknęły połowę upraw kawy w Ameryce Centralnej, w niektórych rejonach Gwatemali niszcząc aż 85% zbiorów. Spowodowało to straty sięgające 500 mln dolarów i odebrało pracę 350 tysiącom ludzi.

Rośnie też narażenie na inwazje szkodników, takich jak kornik Hypothenemus hampei, odmiana chrząszcza, który w 2011 r. spowodował straty ziaren kawy liczone w setkach milionów dolarów.

Zmiana klimatu już teraz wyraźnie wpływa na zbiory kawy. Według raportu w Tanzanii, w której 2,4 mln ludzi żyje z upraw kawowców, zbiór ziaren z hektara spada o 137 kg na każdy stopień wzrostu temperatury, od lat 60. XX wieku spadając już o 50%. Szacuje się, że do 2060 roku plony kawy w Tanzanii spadną do „krytycznie niskiego poziomu”. W Nikaragui nastąpi to już około roku 2050.

Oszacowania naukowców wskazują, że do 2080 roku nie będzie już dziko rosnących kawowców, bardzo ważnych z punktu widzenia różnorodności genetycznej.

Wnioski płynące z raportu, choć dla wielu osób mogą wydawać się odkrywcze, są aż nadto dobrze znane wielkim producentom kawy, którzy już od lat ostrzegają przed konsekwencjami zmiany klimatu dla plonów kawy, a ostatnio rozpaczliwie walczą ze skutkami zmiany klimatu dla swojego sztandarowego produktu. Doug Welsh, wiceprzewodniczący Peet’s Coffee i członek zarządu World Coffee Research, międzynarodowej organizacji założonej przez producentów kawy w celu ochrony upraw, z których żyją, mówi:

To bardzo poważne zagrożenie. Mogę trochę anegdotycznie powiedzieć, że nie znam żadnego plantatora kawy, który nie wierzyłby, że klimat, a wraz z nim kwestie chorób i plonów, zmienił się dramatycznie w ciągu ostatnich 10 lat.

Problem zmiany klimatu poważnie traktują także Jim Hanna, dyrektor Starbucksa:

Zmiana klimatu jest znaczącym potencjalnym zagrożeniem dla naszego łańcucha dostaw. Jeśli będziemy siedzieć i czekać aż konsekwencje zmiany klimatu staną się poważne, wystawimy się na poważne ryzyko.

oraz Mario Cerutti z firmy Lavazza

Wisi nad nami czarna chmura. To dramatycznie poważna sprawa. I nie jest to kwestia przyszłości, to się już dzieje.

Wszystko to niesie za sobą także poważne konsekwencje społeczne. Uprawy kawy zapewniają bowiem środki do życia ponad 120 milionom ludzi, wśród których są najbardziej wykluczeni i biedni mieszkańcy krajów rozwijających się.

Rysunek 3. Krzew kawowca. Zdjęcie: Old Stone Photography, licencja CC BY-NC-ND 2.0.

Aby zaadaptować swój biznes do zmiany klimatu rolnicy mogą teoretycznie rzecz biorąc przenosić uprawy dalej od równika lub na wyżej położone tereny (temperatura powietrza spada z wysokością). Jednak coś, co może być racjonalnym działaniem dla wielkiego koncernu dysponującego miliardami dolarów, jest nie do pomyślenia dla drobnych rolników, szczególnie, że od założenia plantacji do zebrania plonów mija wiele lat.

Starbucks wspomaga plantatorów kawy programami pomocowymi, aby umożliwić im długofalowe utrzymanie upraw. Jak mówi reprezentant tej firmy:

To ważne zwłaszcza wtedy, gdy plantatorzy doświadczają zmiennych warunków pogodowych, których przyczyną jest ocieplanie się klimatu (…). Wierzymy, że dzięki czujności i perspektywicznemu podejściu uda nam się pomóc plantatorom zapanować nad czynnikami, które niesie ta nowa dynamika.

Doug Welsh z World Coffee Research Group podkreśla, że żadna firma na świecie nie jest wystarczająco duża, by była w stanie sprostać wyzwaniu, jakim jest zmiana klimatu. Działania tej organizacji skupiają się raczej na przystosowaniu do zmiany klimatu, z przyjęciem do wiadomości, że temperatury będą rosnąć.

Jeden z projektów polega na stworzeniu banku genów w celu zachowania genetycznej różnorodności odmiany kawy arabica. Inna metoda opiera się na katalogowaniu odmian pod kątem ich odporności na choroby, plonów i zdolności do wegetacji na określonych wysokościach. Trzecia to leksykon smaków, w którym organizacja poddaje ocenie nowe odmiany kawy opracowane przez plantatorów, by zagwarantować ich walory smakowe. Jak jednak przyznaje na swojej stronie internetowej World Coffee Research Group,

W wielu przypadkach wiedza jest niewystarczająca, by skutecznie radzić producentom kawy, jak przystosować się do zmiany klimatu.

Zdaniem Welsha

zaniknięcie jakiegokolwiek gatunku kawy to ostatnia rzecz, o jakiej chcemy myśleć, ale musimy być przygotowani, że może do tego dojść.

Agata Usidus, Marcin Popkiewicz na podst. Climate change predicted to halve coffee-growing area that supports 120m people, Climate Change Threatens World’s Coffee Supply, A Brewing Storm: The climate change risks to coffee

Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.

Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości