Jak mierzymy temperaturę oceanu z użyciem satelitów i jak weryfikujemy te pomiary.
Specjalnie dla Nauki o klimacie i Centrum Nauki Kopernik o historycznych i nowoczesnych pomiarach temperatury oceanów pisze prof. dr hab. Piotr J. Flatau.
Publikujemy komentarz do wypowiedzi profesora na antenie TVN24 BiS.AKTUALIZACJA [11.05.2018]: prof. Przybylak przysłał wyjaśnienia, które dołączyliśmy na końcu artykułu i do których odniesiemy się w najbliższym tygodniu.
Czego Piotr Kowalczak, zastępca Dyrektora IMGW, nie zrozumiał w cytowanych przez siebie opracowaniach na temat klimatu i gospodarki? Było tego sporo.
Czy globalne ocieplenie można obciążyć winą za huragany, burze czy fale upałów? Jak bada się ten związek?
Klimat ociepla się z dekady na dekadę, więc zmienia się obraz pór roku, szczególnie w półroczu zimowym. Typowa polska zima powoli odchodzi w przeszłość.
Jeśli chcesz wygrać zakład o to, jak będzie wyglądał klimat w
przyszłości, lepiej postaw na prognozy klimatologów, a nie „sceptyków”.
Ponad 1 metr – o tyle może wzrosnąć średni poziom morza jeszcze w tym stuleciu. A to przez przyśpieszający rozpad lodowców Antarktydy.
Wzrost temperatury globalnej o 1,5oC wydaje się być już nieunikniony, jest kwestią czasu. Kiedy do tego dojdzie, świat będzie musiał zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami.
Koniec lutego 2018: na biegunie północnym jest cieplej niż w Warszawie, a nawet Wrocławiu. W wyniku zmian w atmosferze podyktowanych topnieniem
lodu i wzrostem temperatur w Arktyce, region bieguna północnego
doświadczył wyjątkowej fali ciepła, my zaś dla odmiany zmarzliśmy.
Mimo medialnych zapowiedzi wydaje się, że „zima stulecia” na razie nie nadeszła. Jak sezon 2017/2018 prezentuje się na tle „zim stulecia” z ubiegłego wieku?
To już kolejna praca wskazująca, że związane ze zmianą klimatu zmiany w zachmurzeniu będą nasilać globalne ocieplenie.
„Próg 2 stopni”, przyjmowany za „bezpieczną” wartość ocieplenia, wywodzi się w dużej mierze z kręgów ekonomistów i polityków.
Ostatni rok (2017) nie był najgorętszym w historii pomiarów. Ale prawdopodobnie tylko dlatego, że w 2016 temperaturę dodatkowo podbijało El Nino.