Pomimo pełnej zgodności liczących się w świecie instytucji i zespołów naukowych zajmujących się badaniami klimatu oraz przytłaczających dowodów naukowych potwierdzających, że dominującym czynnikiem odpowiedzialnym za globalne ocieplenie jest antropogeniczna emisja gazów cieplarnianych wielu Polaków wciąż żyje w klimatycznym Matrixie, nie tylko odrzucając stanowisko nauki, lecz wręcz dumnie obnosząc się ze swoją niewiedzą w mediach. Ich twierdzenia regularnie omawiamy w portalu NaukaoKlimacie.pl oraz podsumowujemy w ramach plebiscytu Klimatyczna bzdura roku, którego piąta edycja właśnie się się zakończyła!

Niekwestionowanym zwycięzcą głosowania internautów został prezydent Andrzej Duda, za słowa na temat energetyki węglowej i ochrony klimatu, które padły w jego przemówieniu otwierającym szczyt klimatyczny w Katowicach. Stanowisko nauki jest jednoznaczne: nie ma możliwości pogodzenia dalszego spalania paliw kopalnych z ochroną klimatu. Spalanie węgla oznacza emisje dwutlenku węgla a – jak przeczytamy w Specjalnym Raporcie IPCC – jeśli chcielibyśmy zatrzymać ocieplanie się klimatu, musimy całkowicie zaprzestać takich emisji. Więcej na ten temat przeczytasz w specjalnym artykule, w którym skomentowaliśmy zarówno wystąpienie prezydenta jak i wypowiedzi innych dygnitarzy.

Drugie miejsce przypadło Ryszardowi Czarneckiemu, który w swoim felietonie dla „Wprost” pomylił klimat z pogodą, a trzecie – Tomaszowi Sommerowi, który uznał nasz obecny klimat za „zbyt chłodny”. Szczegółową klasyfikację oraz nasze komentarze znajdziecie na stronie plebiscytu.

konkursie na najciekawsze uzasadnienie redakcja Nauki o klimacie zdecydowała się przyznać pierwsze miejsce (i nagrodę w postaci czytnika e-booków) panu Mirosławowi Paprotnemu za jego uzasadnienie głosu na wypowiedź Piotra Kowalczaka:

Marcin Popkiewicz w wydanej w 2012 książce „Świat na rozdrożu” przejrzyście zestawił (strona 415) wytyczne dla kampanii dezinformujących w sprawach szkodliwości palenia, azbestu, zmian klimatycznych itd. Te wytyczne. zebrane w punktach. są bardzo skuteczne, ponieważ bazują na bardzo dobrej znajomości psychologii oraz socjologii: statystyczny odbiorca wybierze wyjaśnienie proste zamiast naukowego (trudnego) oraz będzie chciał wierzyć (choćby podświadomie), że jeszcze nie jest tak źle.
Prawie wszystkie wypowiedzi zebrane w tym plebiscycie są zgodne ze wspomnianymi wytycznymi – to jest wstrząsające, kiedy się widzi, jak mimo dekad pracy setek tysięcy (a może już milionów) naukowców, publicystów oraz nauczycieli – głupota, ignorancja, interesowność trwają nieporuszone, rok w rok wypowiadając te same bzdury.

Wypowiedź Piotra Kowalczyka jest szczególnie szkodliwa, ponieważ podważa autorytet instytucji naukowych, podważa same procedury ustalania naukowego konsensusu. Dzisiejszy świat (co stwierdza chociażby tegoroczny Biuletyn Atomowego Zegara Zagłady) jest trapiony zalewem dezinformacji, niezweryfikowanych postprawd oraz interesownych kłamstw – w rezultacie znakomita większość ludzi na świecie nie wie, jak ten świat wygląda ani jak działa. W tym kontekście relatywizowanie, lekceważenie wiarygodności naukowych instytucji jest karygodne. Jeśli przeciętny człowiek będzie myślał, że instytucje typu IPCC kierują się swoim widzimisię, że nie posiadają w miarę skutecznych metod weryfikacji ogłaszanych wyników badań – to komu ten człowiek ma zaufać? Nie będzie ufał nikomu, tylko będzie postrzegał świat w kategoriach tzw. „walk plemion”, w których wygrywa siła, nie prawda (bo prawda będzie się jawić jako rzecz względna, do kupienia).

Można dyskutować z instytucjami typu IPCC na gruncie merytorycznym, wykazywać niedoskonałości formalno-organizacyjne itd. – ale nie wolno podważać w nonszalancki sposób samej zasady funkcjonowania nauk przyrodniczych, bo społeczne, poznawcze i moralne koszty takiego podważania są wręcz upiorne.

Drugie miejsce (i nagroda w postaci dysku przenośnego) przypadło pani Beacie Karwot a trzecie (premiowane książką „Nauka o klimacie”) równorzędnie Weronice Bąk, Marcie Błaszczyk, Witoldowi Gawlikowi, Aleksandrze Głąb i Karolinie Gąsiorowskiej. Zwycięzcy otrzymają także powiadomienia pocztą elektroniczną.

Karykatury na naszej stronie powstają z użyciem narzędzia sp-studio.

Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.

Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości