18 lutego udało się ostatecznie zastopować wyciek metanu z szybu w kanionie Aliso w południowej Kalifornii. Wyciek ten trwał od 23 października 2015. Szacuje się, że w jego wyniku do atmosfery ulotniło się ponad 94 000 ton metanu.

Rysunek 1: Szyb gazowy w kanionie Aliso, 14.12.2015. Zdjęcie: Scott L. (Wikimedia, licencja CC BY-SA 2.0)

Wyciek metanu z podziemnego magazynu gazu należącego do Południowokalifornijskiej Kompanii Gazowej (SoCalGas – Southern California Gas Company) rozpoczął się 23 października 2015 po rozszczelnieniu szybu łączącego powierzchnię ziemi ze znajdującym się na głębokości ok. 2,5 km zbiornikiem. Szyb był już dość wiekowy: wywiercono go w roku 1953 a w roku 1979 usunięto z niego zawór bezpieczeństwa (stary stracił szczelność, a nowego nie zamontowano, ponieważ szyb znajdował się w oddaleniu od dróg czy zabudowań). Zablokowanie wycieku wymagało kilku miesięcy pracy i wywiercenia drugiego szybu, który przejął strumień gazu płynącego ze zbiornika i wywierającego ciśnienie rzędu prawie 190 atmosfer. Ostatecznie udało się to dopiero 18 lutego 2016 – przeciekający segment szybu został zalany cementem.

Poniższy film przedstawia moment wstępnego zamknięcia wycieku 11 lutego. Nakręcono go z wykorzystaniem kamery na podczerwień, ponieważ metan jest niewidoczny gołym okiem.

Rysunek 2: Film nakręcony przez California Air Resource Board, pokazujący moment zamknięcia wycieku metanu w kanionie Aliso, 11 lutego 2016.

Rozmiar katastrofy – jak duży był wyciek w Aliso?

Sam gaz ziemny nie jest toksyczny, ale standardowo domieszkuje się go ułatwiającym wykrywanie wycieków nawaniaczem. Silny zapach, który towarzyszył wyciekowi powodował u mieszkańców pobliskiego Porter Ranch mdłości, bóle głowy i krwotoki z nosa. Większość zdecydowała się na tymczasową ewakuację.

Istotną konsekwencją katastrofy było także uwolnienie do atmosfery dużych ilości metanu – gazu cieplarnianego, którego krótkoterminowy wpływ na klimat jest wielokrotnie silniejszy niż takiej samej ilości dwutlenku węgla (czytaj więcej w tekście Mit: To metan jest główną przyczyną ocieplenia). Jak wygląda wyciek na tle innych emisji gazów cieplarnianych?

California’s Air Resources Board ocenia, że ostatecznie wyemitowane zostało ok. 94 000 ton metanu co odpowiada mniej więcej 1/4 rocznych emisji z obszaru Los Angeles, 6% stanu Kalifornia i 0,4% całych Stanów Zjednoczonych.

Rysunek 3: Porównanie całkowitej emisji metanu z szybu w kanionie Aliso z rocznymi emisjami dla Los Angeles, Kalifornii i Stanów Zjednoczonych. Dane za California’s Air Resources Board.

Aby lepiej wyobrazić sobie sumaryczny efekt katastrofy, można przeliczyć ilość wypuszczonego do atmosfery metanu na odpowiadającą mu (jeśli chodzi o wpływ na klimatu) ilość CO2. Jak można sprawdzić na stronie U.S. Environemntal Protection Agency, 94 000 ton metanu odpowiada w przybliżeniu 2,1 mln ton ekwiwalentu CO2. Nie jest to więc dużo w porównaniu z całością antropogenicznych emisji dwutlenku węgla, które za rok 2014 wyniosły 36 mld ton.

Rysunek 4: Bilans emisji metanu prezentujemy za stroną Global Carbon Project.

Jak widać, globalnie rzecz biorąc, jeden wyciek nie jest jeszcze powodem do załamywania rąk. Trzeba jednak pamiętać, że samo tylko przedsiębiorstwo SoCalGas ma ponad 50 podziemnych zbiorników gazu starszych niż 70 lat i prawdopodobnie także pozbawionych zaworów bezpieczeństwa (Carbon Brief), można więc spodziewać się kolejnych podobnych wydarzeń. Warto przy tym pamiętać, że nawet nie licząc tak spektakularnych wypadków, „zwykła” eksploatacja paliw kopalnych jest największym antropogenicznym źródłem emisji metanu. Także wypatrzone przez europejskiego satelitę „tajemnicze źródło metanu” w rejonie Four Corners (czyli pogranicza stanów Arizona, Kolorado, Nowy Meksyk i Utah) jest związane nie z gigantyczną farmą bydła ale z wydobyciem, przetwarzaniem i transportem gazu ziemnego (NASA, Kort i in., 2014). Dotrzymanie postanowień paryskiego szczytu klimatycznego wymagać będzie ograniczenia nie tylko emisji dwutlenku węgla ale też metanu, co oznacza, że należy poważnie przyjrzeć się branży górniczej i paliwowej po kątem emisji tego gazu.

Rysunek 5: Koncentracje metanu w atmosferze w latach 2003-2009 na podstawie pomiarów satelitarnych (ciemny fiolet – wartości poniżej średniej, cieple kolory – powyżej średniej). Czerwona plama to rejon Four Corners, w którym emisje wynosiły w okresie pomiarów ok. 0,6 mln ton metanu rocznie. Źródło: NASA/JPL-Caltech/University of Michigan.

Aleksandra Kardaś na podstawie Carbon Brief, Daily News, SoCalGas

Fajnie, że tu jesteś. Mamy nadzieję, że nasz artykuł pomógł Ci poszerzyć lub ugruntować wiedzę.

Nie wiem, czy wiesz, ale naukaoklimacie.pl to projekt non-profit. Tworzymy go my, czyli ludzie, którzy chcą dzielić się wiedzą i pomagać w zrozumieniu zmian klimatu. Taki projekt to dla nas duża radość i satysfakcja. Ale też regularne koszty. Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu i rozwoju strony, przekaż nam darowiznę w dowolnej wysokości